AE120 to największa konstrukcja serii 100. Zgodnie z firmową tradycją jest oparta na niewielkich 15-cm przetwornikach, a mimo to układ jest trójdrożny. Jaki to ma sens, a jakiego nie ma – wyjaśnimy nie pierwszy już raz.

Mniej doświadczonych i świeżo upieczonych właścicieli, Acoustic Energy AE1202 zaskoczą czymś jeszcze, kiedy będą je wypakowywać lub przestawiać. Tak jak wszystkie wolnostojące kolumny AE, chociaż szczupłe, są dość ciężkie, gdyż firmowym zwyczajem zostały dociążone balastem umieszczonym w specjalnej komorze w dolnej części obudowy.

Sprawi to raczej satysfakcję niż problem, a niezależnie od tego modele serii 100 wyglądają nowocześnie, bez blichtru, błyskotek, za to mają subtelne zaokrąglenia niektórych krawędzi i są w estetycznej okleinie winylowej – orzechowej (w teście) lub czarnej.

Właśnie dzięki balastowi, który obniża środek ciężkości, do ustabilizowania wystarczył cokół tylko odrobinę wychodzący poza obrys zasadniczej obudowy, który po audiofilsku możemy uzbroić w kolce.

czytaj cały TEST