Anglicy przyjechali autobusem przywożąc ze sobą gotową wystawę w wersji mobilnej, no czyż to nie wygląda pięknie?

Na dolnym pokładzie odbyła się światowa premiera nowego odtwarzacza Evo CD.
CD??? — ktoś zapyta. Tak, kompakty powracają do łask i za rok, dwa, trzy nabiorą znaczenia jak dziś winyle, bo ludzie są przywiązani do prywatnej własności, jaką jest fizyczny nośnik. Streaming jest jak wirtualna gotówka — wygodny, ale co chwila coś z niego znika jak z Netflix’a, natomiast CD / winyle / szpule / kasety są jak fizyczne złoto — są nasze i możemy z nimi robić co zechcemy.

Pełna treść felietonu pod linkiem